Nowe zapachy, nowi mieszkańcy
Kto jeździ rowerem lub spaceruje, ten lepiej niż kierowcy aut czuje zapach miast polskich. Do zapachu kebabów, falafeli doszły gruzińskie mcwadi, czyli mięsne szaszłyki. Co prawda kuchnia gruzińska kusi też pysznymi daniami wegetariańskimi, ale jednak mój syn, zwabiony zapachem, ciągnie mnie na tzw. szpadę i nie chodzi o trening szermierczy.