Kiedyś to, a kiedyś tamto
Nie pamiętam, kiedy byłam zrelaksowana. Nie wiem, jak Wy definiujecie to uczucie, ale dla mnie to coś więcej niż reset w stylu „wyłączam telefon i jadę przejść się do lasu”. To robię, a w lesie metaforycznym to mam wrażenie, że cały czas jestem.
Coś niezrobione, z płatnościami jestem w lesie, ze scenariuszem audycji jestem w lesie, ze zdrowymi posiłkami dla dzieci, ja pierniczę, nawet nowego dowodu młodszego syna z urzędu dzielnicy nie odebrałam, a liczę, że jeszcze w życiu kiedyś granicę Niepodległej przekroczymy i dziecko zobaczy, że za przedmurzem Europy jest szmat świata.
Ostatni rok żyję w wiecznym napięciu, jak jakiś spadochroniarz, który stoi na krawędzi gotowy do skoku, z ręką gotową do odpalenia spadochronu, ale minął już rok, a skok niezrobiony. Do tego stanu wiecznej gotowości przyczynił się wirus, owszem, ale bardziej niż grypy i choroby boję się naszych trucicieli polityków. Pandemie były i to fakt oswojony, tak jak i ten, że życie często zdaje się za krótkie, choć to dyskusyjne – gdy patrzę na moje zdjęcia z czasów zimy stulecia w Warszawie (1979), jak w czapce kominiarce lepię igloo na podwórku, a zaraz wybieram się na łyżwy, bo sąsiad wylał nam za domem z węża wodę i zrobił lodowisko – to czuję się jak zaplątana tu przypadkiem mamucica.
Jadąc wczoraj przez Anin, mijałam centrum ogrodnicze, a przed nim dekoracje z migających bałwanów. Moją reakcją było syczenie przez zęby i chęć zatrzymania się i odłączenia ich od respiratorów. Bałwany? W XXI w.? Kto je jeszcze rozumie?
Wieczna gotowość do ratowania wiecznie niewydolnej służby zdrowia to „zasługa” i wirusa, i polityków. Ale do tego dokłada się wieczny protest. Wczoraj słyszałam, jak Adam Małysz skarżył się, że tylko dzięki protestom przeciwko organizatorom zawodów udało się Polakom wystartować. ILU KATASTROF udało nam się uniknąć dzięki protestom? Czy zespół „Polityki” i Wy moglibyście pomóc mi to zliczyć, począwszy od 2016 r.? Od 2016 właściwie bez przerwy protestują kobiety. Protestuję, wspierając rodziny dzieci niepełnosprawnych. Zawsze jestem gotowa protestować w obronie przyrody – czy to lokalnie, tu w Warszawie (na szczęście miasto posadziło naprawdę dużo drzew w minionym roku), czy w Puszczy Karpackiej. W obronie konstytucji. W obronie obecności Polski w Unii.
Protestowałam, wspierając lekarki i pielęgniarki – niestety tylko częściowo rząd im wypłacił podwyżki. Co za hipokryzja! Popatrzmy na kolejność szczepień – pierwsze są pielęgniarki i lekarki. Czyli jednak są potrzebne? Najważniejsze? Czy może jednak „niech jadą”?
Ledwo przełknęliśmy świąteczne śledziki, już Ordo Iuris i polityczni fanatyczni dręczyciele kobiet i dzieci chcą wypowiedzenia konwencji stambulskiej. Gdybym chciała mieszkać w Iranie lub Turcji – mieszkałabym… Ale nie chcę. Przemoc w rodzinie – tak, tak, ma być załatwione domowymi sposobami, tak jak kiedyś bywało.
Jako emerytowana zawodniczka piszę jak jest – tak się nie da żyć. Przygotowanie formy idealnej na zawody to proces wymagający czasu i na intensywny trening, i na średnie obciążenia, i na podtrzymanie formy, i na regenerację. Bez tej ostatniej przepadniemy w ogonie peletonu.
Kiedyś nie było Unii. Kiedyś nie było szczepionek na wirusa. Kiedyś nie było zdalnej szkoły. Kiedyś kobiety nie pracowały. Kiedyś nie było samochodów, które same parkowały. Kiedyś nie było badań prenatalnych. Kiedyś nie było przezroczystych lodówek, które same robią zakupy. Kiedyś był śnieg. Im bardziej wchodzimy w epokę „speed”, technologię sztucznej inteligencji, tym bardziej widać, jak ten pociąg z napisem „postęp” nam odjeżdża, a wszystko (my) zostajemy w tyle.
Dlaczego tylu Polaków się nie szczepi? Zmiennych jest wiele w tym badaniu, ale dwie z nich to wykształcenie i wiek. Starsi z nas po prostu tęsknią za dawnym światem, tego nowego już nie ogarniają, a zatem boją się wszystkiego, co nowe. Ostatnie cztery lata to czas naszego starzenia się. Teraz umieramy lawinowo – o tym minister zdrowia informuje. A co z noworodkami? Cisza…
Nasza szkoła to XIX w. Dzieci nie uczą się samodzielnego myślenia ani dzieci, ani starsi nauczyciele nie uczą się programowania, nie uczą się o tym, czym tak naprawdę te „czipy” są – bo są i to jest fakt, ale akurat nie w szczepionce na covid. Czym jest inżynieria genetyczna. Może gdybyśmy wszyscy na co dzień mieli szkolenia robione przez dr Aleksandrę Przegalińską, autorkę książki „Sztuczna inteligencja. Nieludzka, arcyludzka”, mniej balibyśmy się czipów?
Może, ale żeby mieć mądrych, nowoczesnych polityków serwujących nam relaks w postaci łatwego, bezpiecznego dostępu do opieki medycznej, do darmowej edukacji, szkoleń, pomocy w przebranżowieniu itp., potrzebni są sensowni ludzie u sterów. Inaczej codziennie jesteśmy nad przepaścią, na barykadzie i jedyne, co nas pociesza, to przyjaciółki dodające sobie otuchy: „no cóż, musimy być dzielne”.
Rząd zamknął Wasze dzieci na ferie w domach, by gniły i nie używały świeżego powietrza? No cóż, gimnazjalisto, bądź dzielny. Zamożni warszawiacy mają łatwiej – można córkę na półkolonie tenisowe zapisać…
Ale czy wszystkie matki są zamożne i z Warszawy? Tak czy siak, ja właśnie zapisuję się na szkolenie z archiwizacji w chmurze, bo jak się sama nie dostosuję do XXI w., to ani pracodawca, ani rząd mi nie pomogą – a trzynasta emerytura to trochę za mało, by dać mi poczucie zrelaksowania.
Komentarze
„Począwszy od 2016 r.” – pisze pani..
I pani tak napisała? Serio?
W takim razie i ja napiszę serio: błogosławiony rok 1981, dokładnie: 13 grudnia 1989. Błogosławiony czas aresztowania tysięcy niewinnych ludzi, zabicia górników „Wujka”… Błosławiony czas prezydentury Wałęsy i jego wojny na górze. Błogosławiony po stokroć czas afery Rywina, podniesienia wieku emerytalnego, zabrania 150 mld OFE…
Błogosławiona afera starachowicka!! Politycy zbawcy informowali gangsterów o akcji policji przeciwko tym gangsterom…
Stłukłem termometr, nie mam gorączki, powtórzę, błogosławione czasy przed 2016.
Nieśmiało zapytam, skoro tak dobrze było przed 2016, dlaczegopolitycy dobrodzieje zostali pod rząd dwa razy odsunięci na margines i zapewne na wyspisko Historii…
Taniec „Polityki” wokół bożka Propagandy trwa. I dobrze wam tak…
Rok 2021 zatem zapowiada się dobrze: Propaganda będzie się mieć jeszcze lepiej!
Czytam, czytam, tłukę jeden termometr, drugi, ale jest, ale jak byk, cytuję, co pani napisała:
„Rząd zamknął Wasze dzieci na ferie w domach, by gniły i nie używały świeżego powietrza? No cóż, gimnazjalisto, bądź dzielny.”
Gimnazjalisto??? Gdzie są gimnazja? W Polsce nie ma gimnazjów… O Chinach pani pisze?
Co się z panią dzieje? Czy bożek Propagandy aż tak może zaślepić?
„gimnazjalista” to po pierwsze skrót- dziecko w wieku 13-15, jeszcze przed licealistą a już nie w podstawówce. Po drugie przecież w Polsce nadal działają gimnazja prywatne, wyłączone poza nasze ministerstwo edukacji (np. francuskie). Serdeczności
Pani NIE pisała o np. francuskich gimnazjach w Polsce, ale o gimnazjalistach w ogóle. Po drugie, wszystkie dzieci w wieku szkolnym są zamknięte, nie tylko te w wieku 13 – 15…
Proszę pani, te zamknięte dzieci to jedyne rozwiązanie, aby ta cholerna zaraza także i pani oraz pani bliskich nie dziabnęła… Bez obostrzeń, bez zakazu dziesiątki dzieci przemieszczało się ulicami, od domu do domu, do koleżanek, do kolegów…, każdego dnia to widziałem… W ten sposób szerzyła się zaraza, ilu ludzi przez to trafiło do szpitala, na cmentarz… Teraz ulice puste, dzieci nie hasają, nie chodzą do domów sasiadów, kolegów.
Co by pani napisała o pisiorach, gdyby nadal dzieci sobie mogły hasać, zatem wysyłać ludzi do grobu…
A, jakby co to: głosowałem na Trzaskowskiego z PO…
Świetny test pani Agato. Jak zwykle. Miałem właśnie napisać, że ktoś tu w swoim zacietrzewieniu nie łapie metafor. Np. ja używałem terminu gimnazjaliści w stosunku do licealistów zanim w ramach reformy wprowadzono u nas gimnazja. Nawiasem mówiąc byłem przeciwny tym gimnazjom, ale to inna sprawa.
Panie Ontario, bez tryumfalizmu, czyż opozycja w ostatnich wyborach parlamentarnych nie dostała więcej głosów aniżeli obecni rządzący? Nie poszli jednym blokiem stąd jest jak jest.
Obecna władza w części powinna wylądować nie tyle na śmietniku historii co w kryminale i to na długie lata, np. za zawłaszczenie publicznej telewizji i publicznego radia, tak by w przyszłości taka powtórka nikomu nie przyszła do głowy. W tle czekają na komisje śledcze szemrane interesy zawierane z handlarzem bronią i narciarskim instruktorem. Listę można by ciągnąć.
mopus11 30 GRUDNIA 2020 22:36
Jasne, winny czytelnik, bo nie łapie metafor… Mea culpa. A może autor nie umie napisać? Moim zdaniem, nie umie napisać.
Jako tryumfalizm? Co to ma do rzeczy, że się nie zjednoczyli? Mieli iść do wyborów jako co, jako jedno i to samo PO-PSL-SLD-Kukiz? Dostali baty dwa razy pod rząd, bo zasłużyli, PO dostała baty dwa razy pod rząd, bo zasłużyła i koniec po nich. Śmietnik Historii. No, chyba że się zjednoczą z Konfederacją, czyli z tymi, których nazywają faszystami… Chichot Historii: Zgorzelski z Konfederacji: „Może się zdarzyć, że głosy tej opluwanej, brunatnej Konfederacji będą potrzebne” PO i SLD…
Głosowałem na Trzaskowskiego, to tak na marginesie, jakby co…
mopus11 30 GRUDNIA 2020 22:36
Panie Mopus, naprawdę nie łapię metafor. Proszę zatem pokornie, najpokorniej wyjaśnić to, co pan napisał, cytuję: „czyż opozycja w ostatnich wyborach parlamentarnych nie dostała więcej głosów aniżeli obecni rządzący?”.
Czyli co, jak? Ci, co dostali więcej głosów, nie rządzą, a ci, co mniej, rządzą? Kurczę, to gwałt na Konstytucji? Przegrani rzadzą, wygrani nie rządzą?
No, chyba że publicystyka faktu to poezja, zatem metafory są czymś oczywistym… Pani Passent pisze tu poezję? Pan tu pisze poezję?
Opozycja zjednoczyła się w wyborach do parlamentu UE – pierwszych z cyklu wyborów – i wtedy PO, Nowoczesna, Lewica i PSL zjednoczone przegrały z PiS. Dlatego potem już nie zjednoczyły się w wyborach do Sejmu.
Do zjednoczenia głosów opozycyjnych siłą rzeczy doszło w ostatecznej rundzie wyborów prezydenckich, gdzie zmierzyli się Andrew Duda i Rafa Trzaskowski.
„Tak czy siak, ja właśnie zapisuję się na szkolenie z archiwizacji w chmurze, bo jak się sama nie dostosuję do XXI w., to ani pracodawca, ani rząd mi nie pomogą – a trzynasta emerytura to trochę za mało, by dać mi poczucie zrelaksowania.”
Tą „chmurą” w której będą przechowywane pani arcydzieła rządzi niewidzialna łapeczka organizatora naszej globalnej niewoli i ta łapeczka tę „chmurę” skasuje jak nie będzie pani poprawna politycznie.
To nadmiar politycznie bełkotliwej informacji dołuje to pokolenie „wypier…ć” , tak to pokolenie nazywają panie redaktorki Polityki, a w Azji pracuje nowe pokolenie, które „zapier…la”, i to pokolenie sprowadzi sfrustrowaną Europę do parteru i wtedy się ockniemy z letargu zafundowanego nam przez iluminatów.
satrustequi 30 GRUDNIA 2020 23:17
W wyborach parlamentarnych NIE było ani opozycji, ani rządzących. Ten podział zaistniał dopiero po tym, gdy poznano wyniki wyborów i rozważono scenariusze, jakie wchodziły w grę. Mogło się zdarzyć, że znowu będzie próba zawiązania POPiS-u albo PSL będzie w koalicji z PiS itd.
Nadal są możliwe różne scenariusze, o czym świadczy wypowiedź Zgorzelskiego. Ha, podczas głosowań często np. opozycja głosuje jak rzadzący…
Na marginesie: dziś pan marszałek Czarzasty SLD wypomniał Gwiazdowskiemu, że ten chciał likwidacji stanowiska Rzecznika, a teraz kandydat na to stanowisko… No, pan Czarzasty ma krótką pamięć i nie wypomniał sobie samemu, że jako członek PZPR był przeciw wszelkim prawom obywtalelskim i pałowaniu obywateteli, zamykaniu niewinnych i ani mu w głowie jakiś tam Rzecznik…
No, „Polityka” takich własnie Czarzastych uwielbia, uwielbia, że nie wspomne o PO. To miłość! Ślepa jak Propaganda.
woytek 30 GRUDNIA 2020 23:34
U nas zdobywają władzę ci, co krzyczą do innych w…rdalać. Tak jest od 1980, a nawet od 22 Lipca 1944.
Phi, Europa sprowadzała do parteru miliardy ludzi, niewoliła, sprzedawała niewolników itd. W koncu wahadło odbije w drugą stronę. Europejczyk niewolnikiem sprzedawanym przez potomkow byłych niewolnikow? A dlaczego nie.
Uczono mnie w szkole, że na akcję odpowiada reakcja itd. nauczyciel mówił, dlatego uderzę cię kijem, a nie ręką, jak się nie będziesz mnie słuchał. Możliwe więc, że nastąpi reakcja na niewolnictwo, zniszczenie tylu cywilizacji może lepszych od europejskiej.
Jeśli chodzi o relaksację to człowiek żeby się zrelaksować potrzebuje uznać to, ten stan, za swój priorytet. Za cel i drogę. I będzie zrelaksowany co najmniej 80% czasu. Rzadko nam się chce przyznać taką wagę jej – relaksacji. W życiu.
Pani nie pisze prawdy. Dlaczego? Pani sprawa.
To, co się dzieje w Polsce, nie dzieje się od 2016, a od 1984, a nawet wcześniej, od Magdalenki, od dogadania się polityków poza plecami, poza oczami i uszami wyborców.
Co więcej, to pani idole (jestem tego pewien na 100 %, bo to wynika z pani tekstów) wpakowali Polskę na ruchome piaski, stworzyli tę fatalną sytuację, od której nie ma odwrotu.
Wpakowali, bo dogadali się, bo zaklepali system, w którym nie wybiera się rządu, w którym wyborca nie ma prawa wybrać polityka, który by rządził i to rządził na pełne 4 lata.
Wybieramy, my, wyborcy, już wybranych posłów (lista, głosujemy na listę utworzoną przez partyjnych kacyków, bonzów, prezesów, szefów). Posłowie decydują, kto będzie rządzić jako premier i czy rząd się utrzyma.
To, czy się utrzyma, zależy od posłów, w każdej chwili mogą zmienić rząd, utworzyć inną koalicję. Dlatego ciągle są starania o przeciągnięcie, przekupienie kogoś, utworzenie innej koalicji.
Posłowie i rząd nie są skupieni na rządzeniu, na tworzeniu dobrego prawa, a skupiaja się na walce o tworzenie nowego rządu albo zachowanie dotychczasowego. To jedyna racja ich polityki.
Taki system ruchomych piasków czyni z nas – wyborców – kukiełki, a z polityków byki, ślepe samce alfa, nabuzowane indory.
A potem pani pisze o swojej potrzenie relaksu. Potrzebuje pani relaksu, a zarazem rękoma i nogami popiera to, co nigdy nie da tego pożądanego relaksu. Pani sprawa.
Moja – fatalizm, w jaki wpakowali nas politycy ukochani przez panią, jest plugawy dla mózgu i szkodliwy dla Polski. Widzimy to każdego dnia od 4 czerwca 1984.
Nie potępiam 4 czerwca 1984, ale polityków, którzy wpakowali nas w ten system. Nie byli slepi, wiedzieli, że są na świecie demokracje dające władzę wygranym na czas od wyborów do wyborów, gdzie usunięcie wygranych praktycznie jest nierealne, bo wygraliwybory, bo muszą się skupić nie na sobie, a na kraju. taka jest racja państwa.
Te kraje są potęgą, wzorem demokracji.
Przepraszam, że aż tyle napisałem. Wiem że g… to pani i innych interesuje, bo to, co dzieje się w Polsce, jest dla was w jakiś niewytłumaczalny sposób dobre, choć sami piszecie, że złe…
@ontario – nie do końca pana rozumiem, proszę pisać jaśniej. Ja nie mówię o dacie 4 czerwca, bo sadzę że to oczywista pomyłka (rok 1989), ale o tym co rozumie pan przez słowo „system”. Najbliższe skojarzenie to system wyborczy, najdalej to ustrój państwa. Z początkowych komentarzy pojęłam że poprzedni system nie był satysfakcjonujący.
A te potęgi demokracji – proszę wymienić tak dla przykładu, bo okaże się że za kandydatami stoją duże pieniądze i to one wygrywają wybory.
właściwie zatrzymałam się przy tym zdaniu Pani Aagaty Passent:
„Zawsze jestem gotowa protestować w obronie przyrody – czy to lokalnie, tu w Warszawie (na szczęście miasto posadziło naprawdę dużo drzew w minionym roku), czy w Puszczy Karpackiej.”
Też protestuję, najczęściej na blogach „Polityki” i cieszę się że nie jestem osamotniona. Chciałabym podzielić się wiedzą na temat nowo posadzonych drzew o czym pisze autorka, znalazłam artykuł o lesie, który zaprzecza nieomal wszystkiemu o czym do tej pory wiedzieliśmy także możliwości pełnego odtworzenia zniszczonego ekosystemu:
„Od czasów Darwina biolodzy kładli nacisk na perspektywę jednostki. Podkreślili nieustanną rywalizację między odrębnymi gatunkami, walkę każdego organizmu o przetrwanie i rozmnażanie się w danej populacji oraz, u podstaw tego wszystkiego, jednomyślne ambicje samolubnych genów. Jednak od czasu do czasu niektórzy naukowcy opowiadali się, czasami kontrowersyjnie, za większym skupieniem się na współpracy nad własnym interesem i na wyłaniających się właściwościach żywych systemów, a nie ich jednostek. […]Stary las nie jest zbiorem stoickich organizmów tolerujących swoją obecność ani bezlitosną bitwą królewską: to ogromne, starożytne i zawiłe społeczeństwo. W lesie jest konflikt, ale jest też negocjacje, wzajemność, a może nawet bezinteresowność. Drzewa, rośliny podszytowe, grzyby i drobnoustroje w lesie są tak ściśle ze sobą powiązane, komunikatywne i współzależne, że niektórzy naukowcy opisali je jako superorganizmy”
https://www.nytimes.com/interactive/2020/12/02/magazine/tree-communication-mycorrhiza.html?campaign_id=9&emc=edit_nn_20201208&instance_id=24817&nl=the-morning®i_id=111369426&segment_id=46325&te=1&user_id=7942617843deb287b66dfdf4c2da9062
To odkrycie powinno być wzorem dla nowoczesnych ludzkich społeczeństw które maja tendencje do izolacji, do przedkładania własnych interesów ponad inne wartości konieczne do przetrwania naszej cywilizacji.
powyżej wzniośle, lepsze to niż żałosne brzmienie. Jak porównać polecony tekst do piosenki o lesie usłyszanej ostatnio (premiera w listopadzie br.)
https://www.youtube.com/watch?v=vIOxazUZVXE&feature=youtu.be&fbclid=IwAR2m0DaAkR39720xa8z2pPjrrK9C9fWQPtIjrpn3r5MOKbwSXLfDXArqDOo
Ps.
Ja zrozumiem wszystkich którzy nie wytrzymali, samej mi było trudno, jeśli ktoś doszuka się porównania dwóch systemów byłego i obecnego to jego sprawa.
„…z płatnościami jestem w lesie,”
Tego proszę akurat pilnować i nie wchodzić w Nowy Rok z długami i niech to będzie jednocześnie część życzeń wszystkiego DOBREGO w 2021 roku. 🙂
żabka konająca 31 GRUDNIA 2020 6:28
Napisałem za długi tekst, za co przeprosiłem, gdybym więc doprecyzowywał terminy, słowa, itp. tekst musiałby być formatu kilku arkuszy (jeden arkusz to ok. 40 000 znaków).
Spróbuję: system – ustrój, w tym także wyborczy.
PRL – zło, ale i dobro, tzn. zasadnicze sprawy, właśnie ustrój represyjny, nakazawo rozdzielczy itp. nie do przyjęcia, ale np. edukacja, brak ubóstwa, dużej bezdomności – przecież to walory.
Generalnie: weźmy samorządowców, samorządy (to znam na wylot, bo jestem samorządowcem). W samorządasch nie ma tego horroru, jaki jest w Sejmie, w rządzie. Nie ma, bo wiadomo: wójt/burmistrz/prezydent są nieusuwalni przez 5 lat, rządzą. Nic im się nie zrobi, zdarza się, że rządzą niektórzy nawet, siedząc za kratkami. Nie ma w samorządach (radach) bijatyki każdego dnia.
Wyborcy powinni wybrać premiera/kanclerza/prezdenta i dać mu władzę na 5 lat. Sejm by zatem spełniał rolę właściwą dla niego, ustawodawczą, kontrolną wobec rządu.
Tymczasem – sami to opisujecie jako zło, horror – nieustannie w Sejmie się biją i biją w rząd, na nic innego nie mają czasu, bo muszą tak czynić, bo to oni, posłowie, w każdej chwili mogą zmieniać koalicje, aby bić w rząd, tworzyć swój rząd. Paranoja!!!
Poza tym – tego nie widzicie?? – każdego dnia od 4 czerwca 1989 nie ma rozdziału władzy wykonawczej (rząd) od władzy ustawodawczej (PODSTAWA) demokracji. Posłowie są zarazem ministrami, premierami. PARANOJA! Paranoja!! Jakim idiotyzmem jest to, że poseł (ustawodawca) może być ministrem (rząd)… Nie do przyjęcia, zło, które nas niszczy.
Pieniądze stoją za każdym demokratycznym rzadem, równiez i w Polsce. Rzecz w tym, jak te pieniądze są pożytkowane, u nas idą na osłabienie kraju, na bicie w nas, wyborców. Gdzie indziej – wiadomo gdzie – wzmacniają kraj, sprawiają, ze jest potężny…
Politycy, protesty, relaksacja. Polityków najlepiej słuchać z umiarem. Protestować kiedy się czuje, a nie kiedy tego ode mnie wymagają politycy czy aktywiści. Relaksacja owszem dzisiaj coraz trudniejsza, choć nie niemożliwa, a wynika to głównie z naporu cywilizacji…
Panie Ontario, podaję za OKO Press:
PiS – 8,05 milionów głosów, 43,59 proc.;
Koalicja Obywatelska – 5,06 miliona głosów, 27,40 proc.;
Lewica – 2,32 miliona głosów, 12,56 proc.;
PSL – 1,58 miliona głosów, 8,55 proc.;
Konfederacja – 1,26 miliona głosów, 6,81 proc.
Jak widać KO, Lewica, PSL, bez Konfy zdobyła głosów więcej niż PiS. Dlaczego nie rządzą? Metoda d’Hondta.
Szanowna Pani Agato, szanowne panie blogerki, szanowni panowie blogerzy. Życzę wszystkim pomyślności w roku 2021. I zdrowia naturalnie. Specjalne życzenia zdrowia kieruję do pana Ontario, który onegdaj podzielił się z nami ze swoimi zdrowotnymi problemami.
Pewna część wyborców Lewicy i PSL uznaje PO za większe zło niż PiS i nie chce rządzić w koalicji z PO, a w wyborach prezydenckich wybrała Dudę ponad Rafała – znany fakt:)
W trendach z ostatnich miesięcy najmniejszą różnicę między PiS a ugrupowaniami opozycji zanotowaliśmy w połowie listopada. Od tego czasu PiS odzyskał nieco głosów i utrzymuje się na poziomie 38 proc. KO, na którą w pewnym momencie chciało głosować 27 proc. wyborców, powróciła do poziomu 24 proc. ” – Stanley, Polityka
Jako rzekłem miesiąc temu PO nie może przebić poziomu 24% poparcia. Lubiany sondaż Kantar gdzie tam się zrównały PO i PiS niby – serdecznie polecam zwracać jednak uwagę bardziej dla kogo, niż przez kogo wykonano sondaż he he he. Tamten był zdaje się dla TVN ha ha ha
Poza wyborami, metoda Stanleya – wyprowadzająca średnią z wszystkich przeprowadzanych w Kraju sondaży – jest najlepszą metodą ustalania poparć.
Wszelkie przeinaczenia w temacie poparć są tylko żałosnym atakiem na tożsamość obywateli republiki
Happy New Year, Citizens
mopus11
Przychylam się do poglądu, iż dzisiaj dla rządów PiS nie ma żadnej alternatywy. Żadne wyliczanki tego nie zmienią.
Rady dla opozycji na Nowy Rok. Jak poddajecie krytyce jakąkolwiek decyzję rządzących podajcie swoje rozwiązanie, tak żeby można było porównać i ocenić.
Same krytykanctwo jak widać nie przekonuje, tylko nasuwa podejrzenie, że cały program to powrót do „nierządzenia” w latach 2007-2015
Akurat czytam nową książkę o Agnieszce Osieckiej. Ciekawe!
mopus11 31 GRUDNIA 2020 13:41
Panie mopus, już pisałem, ale powtórzę. w dniu wyborów nie było ani opozycji, ani kolalicji. Także po wyborach nie była ani opozycji, ani koalicji. To się stało dopiero po zaprzysiężeniu i nadal możliwe są różne scenariusze, np. PSL przejdzie do koalicji…, a poza tym wiele głosowań mają współnych.
Pni Agato jak zwykle pani tekst przeczytałem z wielką przyjemnością i może mnie pani uznać za starszego pana adoratora pani urody i talentu literackiego.
Już kiedyś napisałem ,że doskonale pani pisze i powinna pani niczym Melchior Wańkowicz udać się w tzw.codzienną szarość i niedorzeczność Polski i pisać ,pisać .
Rozumiem co pani napisała i trudno z takim tekstem polemizować.Jednak w kwestii gimnazjalistów i młodzieży to w USA to mogę na podstawie moich doświadczeń lub moich wnuków powiedzieć ,że panuje taki reżym nawet w czasach bez pandemii każdy chłopak czy dziewczyna do lat 16 zostanie natychmiast zwinięty gdy pojawi się sam bez rodziców na ulicy czy w jakimś lokalu.Wsadzi go policjant do samochodu zawiezie na posterunek i wezwie rodziców aby jego zabrali wlepiając dodatkowo mandat.Jednym słowem w USA nie ma tabunów młodzieży wałęsających się po ulicach,galeriach czy przed domami.
Pani Agato taki reżym jest w tych demokracjacji USA.
Na koniec roku dziekuje za wszystkie felietony ,to że krytykuje pani rzad wybaczam taka linia Polityki.Jednocześnie chciałbym by Kura szef TVP dał pani okienko aby miała pani dostęp do szerszej widowni.
Jerzy Jan Zakrzewski – Rolling Meadows,Illinois
AOlsztyński.W tej chwili dla rzadów PiS nie ma alternatywy …?
Ja kochający Polskę patrzyłem na rzady PO-PSL z przerażeniem .Widziałem jak zwijano Polske szczególnie administracje państwowa forsując nadmiernie bonzów samorządowych.Przyrownac to można do okresu czasu po powstaniu Listopadowym kiedy nie było administracji polskiej wojska,policji słuzb skarbowych i potomkowie srednio zamożna szlachta nie miała miejsca na zatrudnienie imusiała szukać pracy za Oceanem .Mój Dziadek Feliks Zakrzewski przekroczył Ellis Island pierwszy raz w wieku 21 lat w 1899 r a potem jeszcze 2 krotnie co jest ewenementem na skale swiatową.
Wracając do pańskiej oceny to odwiedzam Polske i musze powiezic ,ze rzady PiS nadaly dynamikę rozwojowi.Walka o sady toczy sie nie o demokrację tylko aby służyli państwu i obywatelom a nie Brukseli.Państwo płaci im wielkie pensje i musi mieć mozliwość kontroli kadr gdyż jest to trzecia wladza i ościenne państwo z łatwościa wsadzi w stan edziowski agenta wpływu .
Nie miałem nadzieji ale zdarzył sie cud i Polska rządzą ludzie Patrioci o nazwiskach Jarosław Kaczyński ,Andrzej Duda i polityk którego rozumiem w 100 % polityk którego usynowił Prezes ,czyli Mateusz Morawiecki.Polska staje sie państwem poważnym i najwieksza zasługa Jarosława Kaczyńskiego ,ze przywraca państwo a bez państwa obywatel nic nie znaczy.Prezes robil prace doktorską w katedrze teorii państwa u wybitnego naukowca proe.Ehrlicha .
No tak, są równi i równiejsi, Pani Janda i pan Miller akurat przechodzili koło szpitala i akurat okazało się, że są wolne szczepionki.
– Prosimy ! Prosimy – krzyknął do nich z okna dyrektor szpitala. – Mam dla was
coś pod choinkę.
Po zaszczepieniu spytano Jandę, czy coś czuje? Może jakieś skutki uboczne?
– Tak. Czuje takie skutki – odpowiedziała Janda – Czuję się tak, jakby ktoś nasr..ał
mi na głowę.
Dla mało kumatych lub mało kumatych byłych właścicieli 3 RP
wyjaśniam ” czuje się jakby ktoś nasrał mi ma głowę ” to bardzo plastyczny opis swojego stanu psychicznego jaki zademonstrowała szerokiej publice pani Janda,
gdy tylko dowiedziała się, że to PIS obejmie władzę.
@ontario: wyluzuj!!!
Kaszuba 1 STYCZNIA 2021 10:42
Kaszuba, pisałem na luzie i zrelaksowany.
Gdy zacznę pisać, jak pupilka „Polityki” pani Krystyna Janda: „Ja się czuję jakby ktoś na mnie s**ł cały czas.” – to będzie znak, że piszę w stresie, w złości, w desperacji…
Ps. Dziękuję za dobrą radę. Jeśli można zapytać, czy podobną radę skierował pan do pani Krystyny Jandy?
Kaszuba 1 STYCZNIA 2021 10:42
Stres to miał towarzysz Leszek Miller. Ale już nie ma stresu, bo szczepionkę, która uprawnionym mogła ratować zdrowie, może i życie – lekarzom walczącym z pandemią, dostał poza kolejką. No, teraz towarzysz już wyluzowany, zrelaksowany. Podskoczy mu kto, panisko całą gębą, szlachciura. Jemu, panie Kaszuba, proszę dać jakąś dobrą radę…
Rozumiem Ontario ,że mamy czas picia ,powodującego dewiacje umysłu.Czy dziś nie ma wojny na górze ,czy Zbawca nie knuje ,po cichu ,z innymi ?,//A brata wodza ,widać ,jak pił jawnie w Magdalence.Czy dziś nie katują i łamią ręce?I na koniec powiem Ci przyjacielu ,o tym ,że tydzień przed 13 grudnia 1981r byłem z wizyta w ,Świętoszowie ,i dlatego generał Jaruzelski jest dla mnie tak wielki ,jak Marszałek ,na Wawelu.
ecres 1 STYCZNIA 2021 13:13
Przyjacielu, głosowałem na Trzaskowskiego z PO.
Przepraszam, ze nie pisałem o Rydzyku, Głódziu, ul. Srebrnej i o czym tylko sobie zażyczysz.
Ps. Dnia 13 grudnia byłem na lewiżnie i tylko dlatego nie podbijałem Polski, a dla mnie generał Jaruzelski to jedno wielkie g…
Test
U szanownego Taty tylko to
„The site is experiencing technical difficulties.”
Nie wiem czy to znacza , zbanowanie … ” Chyba nie..
Tak czy inaczej kwantowy ( w dwu miejscach na raz , ze niby taki zorientowany ponad przecietnie )polsko – amerykanski szlachcic , jak bylo do przewidzenia pisze tu bez suchego chleba w klawiaturze . Ciekawe kim jest a kim moglby byc ten gosciu gdyby mu sie chcialo
Deklarowalem u Sz. Taty zaprzestanie „misji ” ( noworoczne postanowienie do niczego nie zobowiazujace )i niech tak zostanie .
@ontario. Nie widzę luzu, przeciwnie – żółć.
W zwieńczonej pandemią – największym wydarzeniem 21. wieku – dekadzie lat nastych, o której nikt nie mówi bo nie wie jak ją nazwać. Taka prawda. Wszyscy odetchnęli z ulgą gdy nastała dekada którą potrafią nazwać: dekada lat 20-tych. W tamtej dekadzie PO i PiS rządziły w Kraju jak chciały. W latach 20. zobaczymy chyba jakąś trzecią siłę u steru.
Przez całe 10 lat nikt ani raz nie nazwał, nie powiedział: proszę państwa, ależ dzieje się w naszej dekadzie lat nastych! czy jakoś.
Teraz co chwila już będziemy słyszeć: proszę państwa, ach te nasze lata 20te, co za…
Nie minie więcej niż dwa lata a przeczytamy pierwszy raz o pewnych wyrazistych trendach kulturowych lat 20., o dekadzie wysublimowanej seksualności etc.
Kaszuba 1 STYCZNIA 2021 20:38
Wyluzuj, Kaszuba, wyluzuj i się zrelaksuj, bo zobaczysz swoją żółć, która cię zalewa.
Dzisiaj zaobserwowałem – bardzo ciekawe zjawiska – ogromną reakcję nieświadomości. Rzadko mi się zdarza (chyba 3 razy w życiu całym) zasnąć po ciemku i obudzić się po ciemku ale nie tej samej nocy. Spałem od 2 do 18 bez przerwy. Jak do tego doszło? Nieświadomość odpowiedziała na koniec dekady: wielka praca zakończyła się, a po wielkiej pracy wielki odpoczynek.
@ontario. Bluzgi na nieboszczyka Jaruzelskiego i dziadka Millera są wątpliwymi przejawami wyluzowania. Jeśli Miller i Janda zostali zaszczepieni poza kolejką to źle świadczy o stanie systemu ochrony zdrowia; oto dziś w państwie PiS załatwić możesz wszystko, jeśli masz chody. Jak w Rosji carów, później w ZSRR i obecnie w Rosji Putina. W Polsce można nieźle się urządzić popierając władzę i stracić wszystko, będąc jej nieposłusznym. Gdyby Chodorkowski nie brykał Putinowi, to nie musiałby emigrować. Gdyby Leszek Czarnecki, jak Solorz, sprzyjał obecnej władzy, nie miałby kłopotów ze swoimi bankami. I to są ważkie problemy, a nie rozpamiętywanie przeszłości.
Kaszuba 1 STYCZNIA 2021 21:50
Kaszuba. Obrona krwawego dyktatora i dziarskiego towarzysza są niewątpliwymi przjawami twojego zrelaksowania.
Jeżeli towarzysz Leszk Miller i celebrytka Krystyna Janda zostali zaszczepieni poza kolejnością, to świadczy o ich wpływach i lekceważeniu zasad, narażaniu lekarzy dla własnej korzyści.
Jak w PRL-u, w którym można było się nieźle urządzić, będąc towarzyszem i mając w d… ludzi pracy.
Nie ma skutku bez przyczyny, dzisiejsze problemy nie zaczęły się dzisiejszego dnia o północy, a mają swe początki w niezliczonych aferach, które rok po roku ciągnu się od 1989….
Congressman Luke Letlow, 41 lat doskonały stan zdrowia, odszedł po 2-tygodniowej walce z covid.
” Jeśli Miller i Janda zostali zaszczepieni poza kolejką to źle świadczy o stanie systemu ochrony zdrowia; oto dziś w państwie PiS załatwić możesz wszystko”
Napisał Pan Kaszuba. Panie Kaszuba, z Pana to wielki dialektyk.
Gratulacje. Co za giętkość umysłu. Błyskotliwość. Szarm.
Jestem pod wrażeniem. Wielu Was takich jest?
@ontario. Osoby nieżyjące, choćby zbrodnicze, warto poddać poważnej analizie historycznej. Przynajmniej wtedy możliwe jest wyjaśnienie przyczyn ich dojścia do władzy i społecznego poparcia, jakim się cieszyli. Nic nie da dziś np. pomstowanie na Hitlera, jeśli się nie zrozumie społecznych mechanizmów, które go w 1933 r. wyniosły do władzy. A przecież nie byłoby II wojny, gdyby Hitler nie cieszył się masowym poparciem niemieckiego społeczeństwa. I na koniec: ważniejsze jest analizowanie postaw politycznych tzw. „ludzi pracy”, to oni przecieź decydują o tym, że u władzy bywają ludzie pokroju Mussoliniego, Franco, Hitlera, Lenina, Stalina, Bieruta, Gomułki, Jaruzelskiego i całej plejady współczesnych dyktatorków i dyktatorów wybieranych na stanowiska w jak najbardziej demokratycznych wyborach. Oczywiście upraszczam, bo np. Franco, Lenin, Stalin i polscy sekretarze partyjni nie trafili na szczyty władzy dzięki wyborom. Na tym zakończę, oczywiście na pełnym luzie. Cokolwiek @ontario powiesz, nie podejmę już polemiki.
@człowiek z komodo. A gdyby system ochrony zdrowia był dobrze zorganizowany, udałoby się komukolwiek zaszczepić bez kolejki?
Nikomu, panie Kaszuba. Nikomu.
@czlowiek z komodo. Czasem warto by ruszyć rozum, nie emocje. Amen.
„Message: Fear the Democrats
Senator Kelly Loeffler is resting her re-election hopes on a strategy that calls more attention to what she is against than what she supports.The biggest applause lines in Senator Kelly Loeffler’s stump speech are not about Ms. Loeffler at all. When the crowd is most engaged, Ms. Loeffler attacks her Democratic opponents as socialists and Marxists. Her own policy platforms are rarely mentioned.”
Dziwi mnie zazdrość i wałkowanie tematu Miller i Janda zaszczepili się bez kolejki.
Są tacy co mogą się szczepić a nie chcą. Ww. swoim czynem tylko zachęcili do szczepień.
@geozak
Ma Pan zza oceanu lepszy ogląd spraw krajowych niż niejeden „z Warszawki”
Kaszuba 1 STYCZNIA 2021 23:12
Na zupełnym ludzie nie podejmuj polemiki, cieszy mnie to, bo wywiesiłeś białą flagę, zanim zacząłem z tobą rozmawiać. Włączam zatem pełen relaks: Kaszuba, czyli fatalista, który uznaje odpowiedzialność mechanizmów, a nie konkretnych ludzi. Fatalista, który ma ludzi za kukiełki… Podoba mi się to. MECHANIZM ci wszystko wybaczy!
==================================
Kaszuba. Osoba nieżyjąca, generał Jaruzelski, osobiście mówiła za życia, że jego osądzi historia, a zatem nie sąd. Trzeba więc poddać analizie historycznej czyny generała. Spełniam jego wolę, nie chcę zaś niczego innego. Nie chcę, aby go degradowano, usuwano z Alei Zasłużonych Bohaterów Narodu. Spełniam wolę generała. Przynajmniej dzięki temu mojemu spełnianiu woli dyktatora możliwe jest wyjaśnianie przyczyn jego dojścia do władzy i społecznego poparcia, jakim się cieszył.
Mechanizmy dojścia Hitlera do władzy znam na wylot. Czy to ma oznaczać, że mam oceniać te mechanizmy? Kaszuba, ja nie fatalista. Człowiek, konkretny człowiek znany z imienia i nazwiska, odpowiada za swoje czyny. No, ale dobrze, dlaczego w Norymberdze nie skazano na powieszenie mechanizmów, a konkretnych ludobójców? Dlaczego ludobójca Hitler sam sobie wymierzył sprawiedliwość, ani powierzył się mechanizmom… Kaszuba, naprawdę?
Luz, ahc, jak kocham ten luz, relaks.
Oczywiście, analiza (zatem przyglądanie się zasadzie SKUTEK – PRZYCZYNA) są najważniejsze. Sam o tym pisałem. Czy to oznacza, że podzielasz moje zdanie, bo miałeś jakby inne.
Na zupełnym ludzie nie podejmuj polemiki, cieszy mnie to, bo wywiesiłeś białą flagę, zanim zacząłem z tobą rozmawiać. Włączam zatem pełen relaks: Kaszuba, czyli geniusz, który uznaje odpowiedzialność mechanizmów, a nie konkretnych ludzi. Fatalista, który ma ludzi za kukiełki… Podoba mi się to, poc bowiem sądy, oceny Historii, po co policja, wojsko. MECHANIZM ci wszystko wybaczy!
AOlsztynski 2 STYCZNIA 2021 10:07
Dziwi mnie zazdrość i wałkowanie tematu czerwone książątko Miller. Zaszczepił się bez kolejki, jego św. komusze prawo!
Są tacy, co mogą się szczepić, a nie chcą. Ww. swoim czynem tylko zachęcił do kombinatorstwa, łamania zasad, pokazania środkowego palca, bimbania sobie z ludzi, słowem, towarzysz pierwszy sekretarz PRL-u i jego: g… mi zrobicie, mnie szlachciurze, czerwonemu księciu…
Smutna konstatacja. Przeczytałem raz jeszcze tekst Autorki i głosy internautów. Zauważyłem, że część polemistów nie czyta ze zrozumieniem, a jeśli już kogoś rozumie, to tylko siebie. Nieznośne jest też ich krzyczące samozadowolenie: oto ja wszystkie rozumy zjadłem! – zdają się nam przypominać na każdym kroku. I wreszcie zachowują się jak bokser, który ukrył w rękawicy kastet, aby łatwiej rozkwasić nos przeciwnika.
@ontario.
Rozumiem. Gdyby to zrobił ktoś z Konfederatów też byś grzmiał!
AOlsztynski 2 STYCZNIA 2021 16:22
Gdyby tak ktoś postąpił z Konfederacji, to bym powiedział, że nie dostaniecie ode mnie mojego głosu podczas wyborów, czerwone książątka. Jesli gdzieś przeczytam, że tak narodowcy postąpili, tak zrobię i tu ich wyzwę od czerwonych kombinatorów.
Myślałem już że zostanę klientem własnej firmy pogrzebowej: wspomina zarażenie covid jeden z rodaków. – Zaraziło nas się kilku w firmie. Wszyscy mieli objawy grypowe, ja tylko słabłem z każdym dniem. Gdy wreszcie zadzwoniłem po lekarzy okazało się że spadała saturacja, do poziomu na granicy zejścia. Zabrali mnie. Przez 9 dni w szpitalu nie umyłem nawet zębów. Ostatkiem sił walczyłem o życie.”
To nie jest tak że brak milionów ludzi dziś chętnych do zaszczepienia się. Zdaje się połowa ludzi u nas rada by się dziś zaszczepić, więc ważne by zachować ład kolejki tych chętnych. Młoda Marysia nie popisał się zrozumieniem tej sytuacji.
Co innego nasz rząd – natychmiastowa dyskwalifikacja jakiegoś młodego starosty siejącego z Marysią anarchię w Kraju.
Trzeba rozumieć jakie namiętności mogą tu wchodzić w grę na dniach tygodniach, łącznie z potencjałem szturmu największych zwolenników zaszczepienia na placówki jeśli społeczeństwo nie utrzyma kolejki po życiodajne zastrzyki…
Kiedy dają to brać, każdy głupi to wie…
https://www.youtube.com/watch?v=PYpg4BypJoA
Po co tyle szumu z powodu tych kilku, kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu ludzi z
„pierwszych stron gazet” zaszczepionych poza kolejką ? Przynajmniej szczepionki się nie zmarnowały. Ponadto jak im przydarzą się jakieś powikłania to trudno będzie to ukryć bo powikłania u jakieś pielęgniarki ze szpitala powiatowego nikogo nie będą interesowało.
21:55 kaesjot
Dobre pytanie, właśnie staram się uczestnicząc przeniknąć jedną z 1000 afer medialnych
Może wszystko na dobre wyjdzie – potępienie nieposkromionego apetytu na szczepienie zwiększy społeczną atrakcyjność szczepień, a gdyby skończyło się na tym że ludzie mieliby dziękować i gratulować tym co poza kolejką, to nie wiem…
Maria Seweryn w
@tvn24
: ” myślałam, że jest osobna pula szczepionek dla aktorów”
Pani Mario. Ma Pani racje. Jest taka pula. Jest także jeszcze jedna pula.
Podaje szczegóły
– Dla Lisnoskoczków – 250 szczepionek.
– Kobiety z brodą. – 46 szczepionek
– Połykacze ognia – 15/ tylko 15 zapewne Panowie z MZ. sądzą, że jak sobie cyrkowcy ogień połkną, to na k- wirusa nie zachorują. Szubrawcy.
– Kaskaderzy i zawody pokrewne – 200 szczepionek
– Treserzy zwierząt ( zawód wymierający) – 1/2 szczepionki.
Pani Mario jak uzyskam info o pozostałych pulach natychmiast dam znak.
Tu. Na blogu Pani Agaty.
Piękne wejście w dekadę: całkowity zakaz dmuchaw do zmiatania liści na Mazowszu.
Kosiarki do trawy oby następne.
Panie strustegui pan zapewne mieszka w wielkim mieście i ziemi ma tyle
co w doniczce. Podejrzewam, że blade pojęcie ma pan o ogrodnictwie, i pielęgnowaniu zieleni.
Bardzo wiele roślin, żywopłotów, a także trawy wymaga podcinania…
Zapanowała jakaś dziwna moda wynikająca z obłędu, z pewnej ekologicznej poprawności, aby roślin nie podcinać.
Proponuje tym ignorantom zakazać wstępu do fryzjera.
Jakże budujący dzionek od samego rana!
Na forach „Polityki” zażarta obrona pisowców przez zadeklarownych antypisowców.
Otóż, wrzeszczą oni, pisowskie elity (Miller, Janda i inni) mieli prawo się zaszczepić poza kolejnością, bo to święte krowy.
Im wolno i są tysiące argumentów za tym, że im wolno. Święte krowy to ludzie honoru, czci i ofiarnej walki o prawo do bycia świętą krową.
A jednak Krystyna Janda to mała zakompleksiona PISówa.
Wyszło szydło z wora. Zgadzam się z teorią red. Nizienkiewicza, że ta cała afera z lewymi szczepionkami to prowokacja PiSu. To PIS wszystko zmajstrował, aby ośmieszyć środowisko celebryckie w Polsce.
Ta cała prowokacja. Byłaby nie do wykonania, gdyby człowiekiem PISu nie była pani Krystyna Janda. To ona była na początku owego” łańcuszka” prowokacji.
* – powyższy tekst napisany w konwencji satyry, ironii. Piszę to dlatego, że większość tu piszących jest po studiach marksistowsko – leninowkich, lub tak silnie związani z obozem 3 Rzeczpospolitej, że nie kuma ironii .
„Jak doszło do szczepienia artystów na WUM? Kto zawinił? Ustalenia Wyborczej”
– trójka reporterów sygnuje wyniki dziennikarskiego śledztwa. Wokół na łamach dwoją się i troją komentatorzy, felietoniści, internauci i celebryci, autorytety – biorący w obronę, potępiający bądź dystansujący się, i tak to się toczy w Kraju. Jutro następny temacik do mielenia.
Tak to się plecie na tym świecie.
Tymczasem w dwudziestoleciu obecnym i dziesięcioleciu liczy się ekologia, liczy się czyste powietrze i tego typu dobrodziejstwa i zagrożenia bytu.
Trudno o przykład większej intelektualnej aberracji i zachwiania systemów wartości niż wyrównywanie wysokości traw kosiarkami spalinowymi.
Król Jerzy VI w trakcie 2 Wojny Światowej
” Rodzina królewska pozostała więc w pałacu Buckingham, gdzie żyli podobnie jak inni Brytyjczycy. W pałacu racjonowano ogrzewanie i elektryczność, a król nakazał namalować w wannie linię na wysokości 12 cm od dna, powyżej której nie można nalewać wody” za Wiki
Rozczula mnie ta lina w wannie. Jako przykład. Nakaz. Norma.
To jest elita. elita elit. Szlachectwo ducha, ktore zobowiązuje.
Ta nasza elita o rodowodzie PRL owskim to tylko małe kundelki.
Pocieszne psiaczki. Gęby pełne frazesów.
Już widzę panią Jandę. Jak maluje linie w wannie….
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja skrytykował władze Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego za zaszczepienie znanych osób poza kolejnością. – Oni muszą to wyjaśnić, to jest ich obowiązek. Dodał, że „dodatkowa pula w WUM” to patonarracja nie oparta na prawdzie.
Sprawa wydaje się więc poważniejsza niż się na początku wydało – Wyborcza trzyma rękę na pulsie. Wygląda na to że doszło do zaboru szczepionek na rzecz osób którym wydawało się że są ambasadorami
Co imho gorsza: po pierwszym zastrzyku ma się podobno odporność rzędu 50%. Po drugim 95%. Jeśli teraz nie dojdzie do drugiego wstrzyknięcia, a ambasador kipnie na covid, to odbiór społeczny tego szczepienia będzie niedobry.
T. Siemoniak czołowy polityk PO zabrał głos i to w stylu Konrada Adenauera: „Krystyna Janda poddana krytyce. Siemoniak: kłamstwa zawsze się mszczą.”
Ach szczęśliwy kraj, który widać nie ma większych problemów…
Komisja profesorska Uniwersytetu Medycznego jednoznacznie stwierdza, że w Centrum Medycznym WUM miała miejsce zła organizacja akcji szczepień.
Nie dopełniono poinformowania uprawnionych osób o dostępnym dla nich szczepieniu, natomiast dokonano nieprawidłowego doboru osób którym zaproponowano i wykonano szczepienia.
Koniecznie trzeba dodać, że Jego Magnificencja Rektor – a więc topowe eszelony środowiska inteligenckiego i społeczeństwa obywatelskiego – nie zniżył się do układania takiej nieprawidłowej listy szczepionych. Znajomych królika – aktorów, producentów kawy etc. – zapraszał ktoś na niższym szczeblu.
Niestety, także 40-letnia żona dyrektora z TVN znalazła się w gronie zaszczepionych 29 grudnia, a więc w miesiącu w którym szczepienia dyrektorom TVN i ich żonom jeszcze nie przysługiwały.
Wyborcza – całkowicie ponad takimi nieinteligenckimi postawami jak te z 29 grudnia – wykonała w tych dniach doskonałą pracę nad poziomem intelektualno-moralnym środowiska inteligenckiego w Wwie.
W nowe dziesięciolecie wchodzimy więc z mocnym pozytywnym akcentem (niedobry akcent 29 grudnia kończył dekadę minioną).
Czytelnicy Wyborczej od rana żądają głowy Rektora, używając popularnego na w. Jest to wyrobione środowisko, nie potrzebujące papierów uwierzytelniających od ambasadorów szczepień. Ta 40-letnia pani która przez TVN się szczepiła również zdradziła w wywiadzie pragnienie niesienia kaganka i świadectwa swoją postawą.
Jest już dowcipny komentarz internaucki na temat wydarzeń 29 grudnia: A wystarczyło się nie szczepić!
zobacz tekst Onetu!:
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/jurasz-na-glupote-nie-ma-szczepionki-komentarz/jwt141s,79cfc278
Czyżby powolne przejrzenie na oczy?
Internet udostępnił tymczasowo takie nagranie z Londynu. Bardzo bogate sonorycznie, świetna jakość brzmienia:
https://www.marquee.tv/videos/lpo-interruptedstories?gclid=CjwKCAiAudD_BRBXEiwAudakX0rsm–UOobXitrBwmCH7BgS-g8YxER1oStVxbL2ogUFWenwLqmy2hoCqgIQAvD_BwE
Jak wiemy, w Anglii zmutowany wirus szaleje mimo lockdownu, pewnie mu wystarcza chwila a nie jak dawniej xx minut żeby kogoś zarazić
W Polsce w 2020 w ciągu pierwszych 40-tu tygodni ( z tego 30 to „stan epidemii bardzo groźnej choroby !) zmarło o 3,4 tys. osób więcej niż w tym samym okresie 2019 czyli ok. 1,1%. Jeśli natomiast porównamy dane dotyczące okresu od 41 – 50 tygodnia okazuje się, że mamy w 2020 o 51,8 tys. WIĘCEJ zgonów niż w tym samym okresie 2019 czyli WZROST o ponad 67% .
Tymczasem na 13.12.2020 mieliśmy ok. 25 tys. zgonów „covidowych”. A co było przyczyną tych ok. 27 tys. DODATKOWYCH zgonów ?
To jest PRAWDZIWY PROBLEM godzien zainteresowania a nie gówniane pierdoły o szczepieniu garstki celebrytów !
No to zajmij się nim więcej, na co czekasz.
Olsztyński 7.45
Przeczytałem wywiad Jurasza w Onecie.
Jurasz ma pretensje do rektora UM, że nie uzgodnił jednej wersji.
Ciekawe. Swoiste pojmowanie prawdy. Prawdy, którą się ” uzgadnia”
To dalej rodzaj cynizmu, manipulacji. Z tym, że pan Jurasz wykazuje daleko idący kulturalny pragmatyzm.
Uzgodniona prawda. to tylko inna forma kłamstwa.
@satrustequi – no to wywal Jarkacza i wstaw mnie na jego miejsce – na co czekasz ?
Robię tyle, na ile pozwala mi obecnie zajmowane „stanowisko”.
Do 12:21 nic nie robiłeś w tej doniosłej jak twierdzisz sprawie. Teraz deklarujesz dalsze nic. No i bardzo dobrze.
Jak to nic ?
Od początku „epidemii” pisałem sceptyczne komentarze na różnych blogach Polityki. Nie wszystkie się ukazały, bo nie były „trendy”. Wykazywałem w nich, że rządzący ( teraz i wcześniej ) nie posiadają umiejętności niezbędnych do decydowania o losach milionów czyli sporządzania prawidłowego bilansu strat i korzyści i podejmowania na jego podstawie racjonalnych decyzji .
Może po angielsku i niemiecku przedstaw, może wtedy i tam coś drgnie?
Może Jan Maria Rokita, nowy rzecznik obywatelskich praw?, podejmie intelektualny trud przeniknięcia i wdrożenia Twoich wskazań
Pan Jurasz nie tylko mówił o „aferze szczepionkowej”, ale dużo o sfrustrowanej bo pozbawionej władzy opcji liberalnej. To mnie bardziej zaciekawiło.
14:23
Może przypomnij co Ty zalecasz żeby robić, ze swoich wypowiedzi rozproszonych i cenzurowanych, co Ty proponowałeś żeby zrobić?
Rewolucja w Stanach. Wdarli się do Kongresu, a ten przerwał obrady.
Wszędzie rewolucje w pandemii, a przynajmniej w Kraju i w USA.
Godzina policyjna w Waszyngtonie, dziennikarka Washington Post szlocha na wizji
President Trump prosi rewolucjonistów o pełen szacunek dla policji broniącej parlamentu i miasta
Rewolucjonista zasiadł w fotelu marszałka amerykańskiego Sejmu!
NanciPelosi domaga się wezwania żołnierzy Gwardii Narodowej na Capitol…
Rewolucjoniści wzywają policjantów do przyłączenia się do rewolucji
Joe Biden występuje przed kamerami teraz. Jest zszokowany.
Śmierć. Kobieta-rewolucjonistka ofiarą śmiertelną. I to wewnątrz budynku parlamentu…zastrzelona, w Capitolu
The woman seemed to climb onto a small ledge next to a doorway inside the building immediately before a single loud bang is heard. The woman, draped in a flag, fell to the ground at the top of a stairwell.
The woman was pronounced dead at a local hospital, Dustin Sternbeck, a spokesman for the police department, said in an email. Mr. Sternbeck said he did not yet know who shot her or have any other details.
Law enforcement officer wskazywany jest przez inne źródło jako autor śmiertelnego strzału w pierś.
Zdjęcia z wnętrza Capitolu w istocie pokazują mężczyzn z bronią w ręku najwyraźniej chroniących obiekt. W garniturach i pod krawatem.
Mówi świadek tragedii
https://www.youtube.com/watch?v=ip1DsbDjbO0
„Konto Donalda Trumpa zostało zablokowane przez Twittera na co najmniej 12 godzin. Wcześniej serwis usuwał jego wpisy, m.in. o tym, że Pence’owi brakuje odwagi i wideo, w którym zwrócił się do swoich zwolenników. Nagranie zostało usunięte też przez Facebooka i YouTube.”
Kto ma władzę w globalnym świecie ? Właściciele mediów mają władzę !
Uzbrojony mężczyzna w służbie państwa zabił nieuzbrojoną kobietę na korytarzu amerykańskiego parlamentu…
Ex-prezydent USA Barrack Obama użył twittera w sposób inny niż znani Donaldowie dwaj. Mąż stanu zamieszcza całostronicowe oświadczenie na temat tragicznych zajść na Capitol Hill, wskazując winę Donalda Trumpa.
Pielęgniarki 54 i 55 lat poległy w walce z covid w szpitalu w Bydgoszczy
Pozytywna atmosfera w Korei Północnej, gdzie zaczął się ósmy zjazd Partii Robotniczej.
“Our five-year economic development plan has fallen greatly short of its goals in almost all sectors,” Mr. Kim said in his opening speech to the ruling Workers’ Party’s eighth congress that began in Pyongyang.
Nie trzeba być najwnikliwszym analitykiem by dostrzec u Kima pewien fundamentalny szacunek dla prawdy, wcześniej zauważalny u Gorbaczowa.
Oczywiście fenomenalna stylizacja 30-latka Jake’a Angeli (patrz google) pozostaje poza krytyką (podobnie jak najśmielsze stylizacje Strajku Kobiet).
Jedną z kluczowych postaci tych zamieszek jest też 60-letni Richard „Bigo” Barnett, który wszedł do biura marszałek Nancy Pelosi. Chwali się, że „zostawił jej notatkę, położył stopy na biurku i podrapał się po genitaliach”.
Tak więc udało się w ciągu krótkiego czasu sprowadzić amerykańską demokrację do punktu strzału w pierś nieuzbrojonej kobiety w Sejmie. Tuż przed rozpoczęciem urzędowania przez nowego prezydenta. Coś idzie nie tak.
Swoją drogą. zastanawiam się czy uprawnione jest doszukiwanie się analogii między wczorajszymi wydarzeniami na Kapitolu i szturmem na Pałac Zimowy w kraju naszego wschodniego mocarza w lutym 1917 roku?
Moim zdaniem tak, ale w takim razie gdzie była zakotwiczona Aurora?
Ciekawe jakie były komentarze na temat waszyngtońskich wydarzeń w prorządowych mediach białoruskich?
A poza tym nuuuuuda…
Ekologia, ekologia – Musk stał się najbogatszym człowiekiem w pierwszych dniach Dekady Ekologii. To skutek 8-krotnego wzrostu wartości firmy Tesla, elektroauta, w której posiada jeszcze 18%.
Na zgrzebnym warszawskim froncie ekologicznym – eksperci Polskich Wód alarmują dziś prezydenta miasta że widzą nadchodzącą tej zimy perforację od lat bardzo słabego technicznie rurociągu Czajka, PO.
Brytyjski filozof John Gray w nowości wydawniczej “Feline Philosophy” zaleca ludziom uczenie się od kotów. Uważa że o ile koty nie mają czego się uczyć od ludzi to … Chodzi m.in. o to że koty robią co konieczne i potem śpią, a ludzie są nadaktywni.
W kontekście obowiązujących trendów…które i do nas zapewne zawitają:
https://www.rp.pl/Handel/210109789-Szef-Whole-Foods-zabiera-ubezpieczenie-pracownikom-Odzywiajcie-sie-lepiej.html
Jeśli społeczeństwo chciałoby najpierw zaszczepić wybitniejsze osoby, zasłużone osoby dla społeczeństwa, co nie byłoby przecież takie dziwne – to jednak nadal pozostaje pytanie czy na pewno Krystyna Janda jest nr 1 na tej liście. Osób zasłużonych jest więcej. Sami odznaczeni od Krzyża Zasługi wzwyż to już może być milion.
Ja bym proponował zacząć od rodaków tak zasłużonych, że mają Order Orła Białego, nasze najwyższe wyróżnienie.
I zauważmy jak skromnie laureatka nagrody Nobla podchodzi do sprawy – nie pojawiła się w ogóle w WUM gdzie zebrali się samozwańczy ambasadorowie.
Równość, egalite, nie polega bowiem na tym, że losowanie uznajemy za właściwy sposób ustalenia kolejności. Polega raczej na tym, że nie zezwalamy na to by kolejność wynikła ze znajomości, z przynależności do jakiejś sitwy.
Wyborcza dziś: Z grudniowego szczepienia w Centrum Medycznym WUM skorzystał także przedsiębiorca Zbigniew Grycan i jego żona Elżbieta.
To chyba Zielona Budka? Słabe lody jak dla mnie.
Jak byłem w podchorążówce ze zdumieniem wysłuchałem dramatycznego wystąpienia komendanta szkoły. Oficer prosił żebyśmy nie załatwiali sobie „tej kurewskiej protekcji”. Chodziło o to że bez protekcji kto wyżej sklasyfikowany ten pierwszy wybiera miejsce służby, a wiadomo że żołnierz woli blisko żony, narzeczonej. O to się Polska biła…
Zielona Budka, z tego co pamiętam stała na ul. Puławskiej w Warszawie.
Blisko kina Moskwa. Tylko już nie pamiętam czy to była prawdziwa budka czy sklepik. Tego już nie pamiętam…
A może zielonej budki nie było, a był tylko sen…
Sam już nie wiem.
Zielona Budka oryginalna dokładnie tam na Puławskiej, nieopodal kina Moskwa, w dolnej kondygnacji wieżowca. Potem sieć i marka oferowana także w supermarketach. Bardzo rzadko dało się zauważyć kolejkę do jej gałek, oczywiście poza kolejką do tej pierwszej zielonej budki na Puławskiej.
„Dziadostwo, dziaderstwo, demografia” – w Plus Minus; takie tytuły b.ciekawe.
Podobnie jak przed pięcioma laty ideowy sojusz z młodymi pomógł wynieść do władzy prawicę, tak antydziaderskie przebudzenie może pomóc ją od niej odsunąć. Prawo i Sprawiedliwość doszło do władzy, bo przeciwstawiło się dziadostwu liberalnych elit III RP i zyskało tym sympatię również najmłodszych wyborców. Ale teraz sytuacja…”
Czyli dziadostwo PO i dziaderstwo PiS, do wyboru. Dziaderstwo brzmi fajniej:)
„Podżeganie do insurekcji” – w USA coraz ciemniejsze chmury nad Donaldem Trumpem
Przeczytam sobie teraz „A Higher Loyalty: Truth, Lies, and Leadership” Jamesa Comeya z FBI, kupiłem za 2 euro 2 lata temu, który prześwietla problem unprincipled leadership.
Notabene w praktyce języka amerykańskiego system skorumpowany to pojęcie – słusznie – o wiele szersze niż przyjęte u nas w takim kontekście myślenie o łapówkach i to pieniężnych, najlepiej w kopercie lub walizce.
Perła youtube, jedna z licznych, Budka Suflera w CAPITOL Club, 3 lutego 1990
https://www.youtube.com/watch?v=Pg63Fw1QqPE
Widać że występują z wielką frajdą – godzina 2 w nocy to wiadomo nie byle jaki czas, rzadko wykorzystywany w życiu koncertowym
W pierwszej części Cugowski zaśpiewał nawet Jolkę – w Kraju nigdy tego nie zrobił
@satruteqi
Gratuluję – na 140 wpisów 72 czyli ponad 50% to Twoje!
A z ostatnich 50-ciu Twoich jest 39 czyli prawie 80 %.
Oj – żeby się UOKiK się nie przyczepił ….
To zupełnie opaczna perspektywa, gdyby tu było 1000 wpisów moich dalej by było ok. 72, a nie będę się przecież bo inii jak Ty nie piszą oprocentowywał do jakichś tam 5% całości, no ludzie…
Powinieneś mniej czytać kaesjot i mniej liczyć cudze wypowiedzi, byłbyś szczęśliwszy
No i mniej donosów pisać, kaesjot, bo to był taki donosik
1200 zgonów jednego dnia w Niemczech, rekordowe… koronasceptycy mają denerwujący czas
Blisko 80 lat wynosi średnia wieku trójki wielkich amerykańskich liderów tych dni, protagonistów historycznych zdarzeń
Szkoda że młodsi, jak McEnany, nie odgrywają większej roli
https://www.youtube.com/watch?v=RiWicL3E_8k
Wysłuchałem redakcyjnej dyskusji poświęconej serialowi TV o A.Osieckiej i zachęcony obejrzałem 7. odcinek.
Historii brakuje głębi psychologicznej, narracja odfajkowuje kolejne epizody pożycia z J.Przyborą, jest to całkowicie nudne, nie wciągające. Ewidentnie misyjna robota. Pomyślałem że dwugodzinny film fabularny byłby ciekawszą opcją.
W pewnej mierze zgodzę się z taką opinią. Narracja ” ślizgająca się” Nie było pomysłu, aby pogłębić dramaturgicznie chociaż jedną czy dwie sceny. Pewnie to też dylemat, czy ma to być film/ serial biograficzny, czy inspirowany biografią. Oczywiście – to odwieczny dylemat.
Mimo tych braków, dobrze, że taki serial powstał. Jakieś… jakieś, przybliżenie postaci, epoki. Także piosenek. Te piosenki to takie ” ścieżki dzwiękowe’ naszego życia. Także język Osieckiej wszedł do naszego życia. Nawet drobne z pozoru słowa czy wyrażenia.
Wielu ludzi nie wie, że ” gada” Osiecką. Coś jak bohater Moliera, nie wie, że mówi prozą.
Już na koniec. Dobrze, że powstał serial. I dziwię, się paniusi Umer, która odwraca ekran telewizora do ściany, i oznajmia miastu i światu, że nigdy nie zobaczy tego serialu w PISowskiej telewizorni.
Kolejny dylemat obsadowy. Jednak bardziej podobała mi się aktorka grająca młodszą Osiecką. Chociaż miała w grze jakieś manieryzmy. Czasami nawet irytujące, to jednak w jej grze a także w jej fizyczności było coś elektryzującego. Ładnego.
Starsza Osiecka, jest zbyt kostyczna. Taka … patyczkowata . Może to dziwny zarzut.
ale tak to czuje.
12:32:39
Serial ma swoje momenty, jak pokazanie przemian obyczajowych i niezwykłej polaryzacji, wojny kulturowej – w maleńkiej anegdocie o oczku w pończosze i komunistce.
@ satrustequi 8:04
Trzeba również zobaczyć kabaret w klubie „DiDi” w Chicago .
To był rok 2008 , oni już wiedzieli co w trawie piszczy.
https://www.youtube.com/watch?v=GaeZ1OaKKzc&t=544s
15:16
Wysoki poziom w DiDi
Ewa Milde (występuje wyżej) w Chicago reżyserowała m.in. „Emigrantów” Sławomira Mrożka i współreżyserowała „Lato w Nohant” Jarosława Iwaszkiewicza, tworząc jednocześnie przepiękną kreację George Sand. Grała też w komedii rosyjskiego dramaturga Aleksandra Gelmana „Ławeczka”. Przygotowaliśmy wiele spektakli poetyckich…” Zmarła w Chicago w 2020r., pochowana w Kraju.
Jak wiadomo królowa brytyjska z mężem, średnia wieku 97, zaszczepili się parę dni temu, co wynikało z porządku szczepień premiującego staruszków, a królowa z klasą dodała że komunikat o zaszcz. wydaje się tylko po to żeby było wiadomo i nie pytano.
Przypomniało mi się, że jestem poddanym królowej.
Under the constitution, The Queen constitutes the Canadian state and is the source of executive authority and the Command-in-Chief of the Canadian Forces.
Londyn ulubionym miastem mym…
Londyn, Warszawa, Vancouver – choć ten trzeci, najpiękniej położony i często wybierany najlepszym miastem świata, jakoś serca nie porusza. Europejskiego…
Ciekawe że największym zmiennikiem Vancouver na topie najlepszych miast do życia w świecie jest od lat wspaniała barokowa Vienna. Dwa zupełnie różne miasta.
Top 10 North American cities for quality of living:
Vancouver
Ottawa
Montreal
Calgary
San Francisco
Boston
Honolulu
New York
Seattle
Chicago
Przed królową zaszczepiono ponad 1 mln poddanych. Może ta liczba będzie benchmarkiem dla przyszłych ambasadorek szczepień, ale tych w wieku ponad 80 lat bo to z takiej puli królowa dostąpiła zabiegu…
W Wlk. Brytanii wydzielono 9 grup priorytetowych. Obecnie szczepiona jest druga grupa: dziadki ponad 80 lat i lekarze/pielęgniarki. Przed nimi zaszczepiono pensjonariuszy i personel domów starości.
W czwartej grupie – ale to jeszcze trochę wody w Tamizie spłynie – zaszczepieni zostaną ludzie 70-74 lat plus ludzie w bardzo kiepskim stanie zdrowia (czyli b. podatni).
U nas. W Polsce najpierw proszę wyszczepić 120 latków
Tych, którzy dziedziczyli kamienice w Warszawie.
CD Projekt który w 2020r. stał się na krótko największą polską spółką (kapitalizacja) stracił w ciągu miesiąca prawie połowę wartości. Jak wiadomo słynny producent gry Wiedźmin zawiódł oczekiwania świata gdy w grudniu zaprezentował nową grę (o pozycji polskiej spółki niech świadczy, że nawet Elon Musk zrecenzował debiut nowej gry na twitterze – że kaszanka).
Firma RM Law złożyła pozew zbiorowy przeciwko CD Projektowi w związku z nieudaną premierą gry „Cyberpunk 2077” na konsolach Xbox i PlayStation. To piąta amerykańska kancelaria, która będzie reprezentowała posiadaczy papierów wartościowych powiązanych z polską spółką.Kancelaria zarzuca polskiej spółce składanie fałszywych oświadczeń oraz nieujawnienie faktu, że granie w „Cyberpunk 2077” jest praktycznie niemożliwe na systemach Xbox i Playstation starszej generacji z powodu ogromnej liczby błędów.
Pierwsze od 67 lat wykonanie kary śmierci na kobiecie i pierwsza kobieta zabita w Capitolu – te fakty mówią same za siebie. Niepokojący deficyt względów dla słabszej płci w 21 wieku.
Rozpoczyna się dekada wielkiej próby, trzymajcie się dziewczyny, będziemy się za was modlić.
Naszym problemem ludzkim jest „lustro”, w którym odbija się świat ze wszystkimi jego barwami i emocjami w którym nie widzimy samych siebie i swoje wady. Chcemy jedynie uszczęśliwiać innych zapominając o sobie i bliskich. Partia PiS idzie właśnie taką drogą – uszczęśliwianie innych wbrew woli tych innych. Przypomina mi się troszkę Pani mama i uszczęśliwianie innych swoim talentem, zapominając o Pani jako swoim potomku.
Świat ludzki jest bardziej pokręcony niż Pani się wydaje. Warto zadbać o siebie i swoich bliskich póki zrozumie się, co się nie zrobiło w tym swoim marnym życiu.
Pani mama chyba to zrozumiała, ale było za pózno?