Wielkie poruszenie wśród nacków
Wśród gęsi wielkie poruszenie, bo październik, ale wśród nacków, paramilitarnych freaków i maniaków survivalu to dopiero gotuje się jak w kotle – „bębny biją, czas już nam”. Covidowa schiza zdaje się udzielać jednym jakoś bardziej, a innym mniej. Mają Państwo jakieś teorie na ten temat?