Stara nienormalność
U mnie stara nienormalność, a u Państwa? W wyborach na prezydenta Najjaśniejszej ten sam sprany pojedynek między telewizją narodową a „świeżym” kandydatem PO. Ostatnie trzy tygodnie mam wrażenie, że coś złego stało się z moimi zmysłami, bo ja zupełnie nie czuję tej „świeżości” kandydata, o której jak mantra szczebioczą komentatorki i komentatorzy.